niedziela, 15 kwietnia 2012

dzisiaj chciałabym zaprezentować Smyf w roli głównej. Gdyż to jest bardzo artystyczne. Zdjęcie robiła pewna anonimowa hipsterka która serdecznie w tym momencie pozdrawiam. xxx
Ostatnimi czasy wyczuwam u Siebie fazę na seriale, więc w najbliższym czasie poświęcę mego bloga tym o to szatańskim projektom, które wysysają cenny czas. A więc numer jeden u mnie na liście - "Dexter". Seryjni zabójcy, Miami... te sprawy. Jednym słowem zajebioza lecz nie polecam osobą wrażliwym gdyż leje się krew. xxx Dexter Morgan pozdrawia.